LOGOWANIE

Zarejestruj sie

Classified: France 44

ocena05101520253035404550556065707580859095100 Głosuj na tę grę!

Ech, Niemcem być - gęsta sieć bezpłatnych autostrad bez limitów prędkości, potęga sportów indywidualnych i zespołowych, ponadczasowy wstyd za „osiągnięcia” przodków ze swastykami na ramionach i w sercach i świadomość, że przez kolejne dziesięciolecia będą powstawać kolejne gry i kolejne o zabijaniu ich rodaków… Kolejnym takim tytułem będzie Classified: France '44.

Przedmiotowa gra może sugerować pewne związki z serią Commandos (tło historyczne, ekipa składająca się z angolskiego sapera czy oczywiście flegmatycznego snajpera etc.), lecz w istocie oferuje tryb rozgrywki zupełnie odmienny, utrzymany w duchu XCOM-ów od Firaxis. Poszczególne misje rozgrywają się w turach, czymś naturalnym będzie korzystanie z osłon, a kluczem do sukcesu będzie pomyślunek w zakresie umiejętnego manewrowania, choćby i liczący sobie wiele minut. Zwinne palce zbędne.

Nie oznacza to bynajmniej, że kosmici zostają przebrani za nazistów, i tak naprawdę mamy do czynienia z klonem UFO, autorzy bowiem proponują szereg nowalijek. O ile bowiem przybyszy spoza naszej planety nie mogliśmy właściwie zabić z wykorzystaniem broni białej, o tyle w przypadku sympatyków idei Adolfa Hitlera (choćby i z poboru) cios nożem między żebra nieraz będzie bardzo pożądanym rozwiązaniem, niezależnie bowiem od ostateczności tego rodzaju argumentu zwykł się on cechować również stosunkowo niewielkim hałasem. Autorzy przy tej okazji zaimplementowali mechanikę tzw. zasadzki, uruchomienie której pozwala skorzystać z dodatkowej – niejako darmowej – tury, co może radykalnie odmienić układ ścierających się ze sobą sił.

Zaadaptowano z kolei namiastkę modułu strategicznego, pozwalającego podejmować decyzje o wyborze wykonywanych misji, w tym ich kolejności i obsadzie. Nie da się ukryć, że zwłaszcza ten ostatni element będzie znacznie wpływał na szanse sukcesu, jak i przyjmowaną taktykę.

Nieco wbrew współczesnym trendom deweloperzy póki co nie przywiązują żadnej uwagi do „multiplatformowości” swej produkcji, przeciwnie, jej interfejs jest wybitnie przystosowany do sterowania z wykorzystaniem myszki i klawiatury, nie przewidując żadnych substytutów dla pada czy choćby Steam Decka.

Pierwszoplanowym atutem gry z pewnością nie będzie jej oprawa. Nie to, żeby ta prezentowała się szpetnie, nie oferuje ona jednak niczego, czego byśmy już nie znali z innych produkcji, i to liczących już sobie kilka lat. Ale i tak zawsze wyznawałem zasadę, że do „wodotrysków” prawdziwy vveteran powinien mieć podejście nieco swobodniejsze i bardziej wyrozumiałe.

Classified: France '44 zapowiada się jako ciekawa pozycja dla miłośników turowych taktycznych starć, których nieco odstręczała fantastycznonaukowa estetyka (i bełkot) właściwy dla serii XCOM. Nie da się jednak ukryć, że porywają się oni na szczególnie wysokiego konia, upadek z którego może się okazać całkiem bolesny.

Autor: Klemens

więcej komentarzy dodaj komentarz

ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję