Genesis Rising: The Universal Crusade

Genesis Rising: The Universal Crusade
Sztab VVeteranów
Tytuł: Genesis Rising: The Universal Crusade
Producent: Metamorf Studios
Dystrybutor: -
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl: 0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Ocena
czytelników 3% GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI bd Procent
Głosuj na tę grę!
GALERIA SCREENÓW
Genesis Rising: The Universal Crusade Screen 1 Genesis Rising: The Universal Crusade Screen 2 Genesis Rising: The Universal Crusade Screen 3
Genesis Rising: The Universal Crusade jest właściwie debiutem amerykańsko-serbskiego studia Metamorf, które postanowiło jednak zacząć od przysłowiowego wysokiego C. Zamierzenie to tym ambitniejsze, iż ichniejsza pierwsza produkcja z założenia miała być rts-em, czyli przedstawicielem bardzo popularnego, a przez to i konkurencyjnego gatunku, w którym główne pozycje niejako zostały już obstawione i ugruntowane.
Akcja gry umiejscowiona jest w dość dalekiej (liczonej w tysiącach lat) przyszłości, co, nie ukrywam, odpowiada mym gustom. Wbrew utartym już konwencjom losy ludzkiej rasy rozwijają się pomyślnie, by nie rzec iż znakomicie – potomkowie Adama są pewnymi siebie zdobywcami kolejnych systemów i światów, wszelki opór łamią zaś pewnie i bezwzględnie. Siła ich wynika nade wszystko z wykorzystania tajemniczej substancji zwanej Organid, która łatwo poddając się modyfikacjom genetycznym potrafi się przeobrazić w okręty kosmiczne, znakomicie przystosowane do przewag i słabości wrażych flot. Takoż i Ziemianie podporządkowali sobie prawie cały znany im kosmos, z ważnym wszakże wyjątkiem – otóż nie zdołali oni opanować jeszcze samego Serca, które jest uważane za praźródło wszelkiego życia. Jeszcze.

Jeśli idzie o samą ideę gry to panie i panowie z Metamorf Studios bardziej wzorowali się na Homeworldzie, niźli „dwuwymiarowych” strategiach czasu rzeczywistego, czemu w sumie trudno się dziwić zważywszy na specyfikę miejsca akcji gry – przestrzeni kosmicznej.

Na tryb gry pojedynczej złożyć się ma trzydzieści bardzo rozbudowanych misji. Ciekawie także ma się przedstawiać tryb gry wieloosobowej, w której oprócz standardowych deathmatchy (przeznaczonych aż dla szesnastu graczy) ma być dostępny także moduł kooperacji rozumianej w ten sposób, iż dwóch graczy jednocześnie będzie mogło dowodzić tą samą armią.
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję