Songs Of Silence

Songs Of Silence
Sztab VVeteranów
Tytuł: Songs Of Silence
Producent: Chimera Entertainment
Dystrybutor:
Gatunek: Strategia turowa
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: BlueArga
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI bd% procent
Głosuj na tę grę!

Songs Of Silence

Songs Of Silence od studia Chimera Entertainment to bardzo ambitny projekt strategii z rozbudowaną fabułą i niezwykłą oprawą wizualną. W wielobarwnym świecie fantasy przyjdzie nam mierzyć się z Ciszą, mroczną siłą, która pochłania wszystko na swojej drodze.
songs-of-silence-27524-1.png 1Od razu na wstępie zaznaczę, że zapowiedź jest napisana na podstawie dema, które dostępne jest dla wszystkich. Z tego też powodu nie mam dostępu do pełnych możliwości gry, dlatego też opinia będzie z pewnością niepełna i możliwe, że nieco krzywdząca, ze względu na ograniczony dostęp do zawartości.

Produkcja posiada naprawdę ładną oprawę wizualną, która może nie jest zbyt szczegółowa, ale ma artystyczną, pastelową stylistykę, która cieszy oko. Mapa świata wygląda jak obraz, po którym przemieszczają się nietuzinkowe jednostki jak wielkie enty czy latające woły. Ścieżka dźwiękowa to także nie byle co, bo jest bowiem skomponowana przez słynnego kompozytora Hitoshiego Sakimoto. Zadziwiające, że takie indie studio zdołało zorganizować muzykę od kogoś tak rozpoznawalnego.

Songs Of Silence to strategia turowa, w której jednak walki są odgrywane w czasie rzeczywistym i są zautomatyzowane - nie możemy sterować naszymi jednostkami. Dzięki temu są one zdecydowanie szybsze i dynamiczniejsze, ale brak kontroli to spora wada i nie ma tu miejsca na strategiczne zagrywki. My jako obserwatorzy możemy jedynie używać kart, które mają różne efekty - leczą, zadają obrażenia czy przywołują dodatkowe jednostki.

I właśnie karty to jedna z tych rzeczy jakimi gra
szczyci się jako coś innowacyjnego. Wszystkie nasze akcje są w nich zawarte i mowa tu zarówno właśnie o kartach bojowych - o których wspominałam wyżej - jak także o kartach wznoszących nowe budynki czy rekrutujących nowe oddziały. Czy sama ta mechanika jest jakaś unikalna to kłóciłabym się, ale jedno trzeba przyznać - arty na kartach są ładne i klimatyczne. Swoją stylistyką nawiązują do mitycznych kart tarota.

Oczywiście nie brakuje także zarządzania królestwem, które jednak wydaje mi się dosyć mocno okrojone. Nowe budynki w miastach możemy wznosić poprzez karty-budowle, a te nie zawsze są w naszym posiadaniu. Ponadto ogólnie mamy mały wpływ na to jak te miasta wyglądają. Zasoby potrzebne nam do używania kart zdobywamy głównie z walk. Sama eksploracja jest ważnym aspektem gry, a na mapie nie brakuje specjalnych miejsc, których odwiedzenie da nam liczne korzyści. Sama rozgrywka przypomina mocno serię gier Age of Wonders, chociaż w wersji zdecydowanie bardziej uproszczonej.

Songs Of Silence oferuje kampanię dla pojedynczego gracza, a także rozgrywkę na generowanych losowo mapach, na których możemy także mierzyć się z innymi, żywymi graczami. Tutaj niestety więcej nie napisze, gdyż w dostępnym demo nie można przetestować dowolnych map.

Główna wada produkcji to jej nisongs-of-silence-27524-2.png 2eczytelność i chaotyczność. Zdecydowanie zalecam dokładne czytanie podpowiedzi i samouczka w grze, gdyż bez tego ciężko się połapać o co tu właściwie chodzi. Chociaż sam interfejs jest ładny i minimalistyczny, to nie do końca wiadomo co i gdzie jest wyświetlane, ani do czego to konkretnie się odnosi. Chwilę mi zajęło jak w ogóle rekrutować nowe jednostki i wejść do okna miasta (podpowiedź - klika się prawym). Gra ma także lekkie problemy wydajnościowe, potrafi zgrzytać w trakcie tur przeciwników i straszyć zawieszeniem się.

Pełna wersja gry ma oferować możliwość grania trzema różnymi frakcjami, dostęp do ponad 120 różnych jednostek, 150 kart, a także generowane losowo mapy, dostępne także w rozgrywce wieloosobowej. Mają także pojawić się artefakty, których w demie nie ma. Zapowiada się więc dobrze, ale jak będzie naprawdę przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, gdyż produkcja nie ma nawet wyznaczonej orientacyjnej daty premiery.

Songs Of Silence to ciekawa produkcja, która przyciąga przede wszystkim interesującą oprawą wizualną i nietypowymi rozwiązaniami. Niestety cierpi na małą czytelność, a same mechaniki wewnątrz gry wydają się mimo wszystko płytkie i niezbyt angażujące. Nie ma jednak co jej od razu skreślać, i dla fanów strategii znudzonych aktualnym rynkiem będzie przyjemną - chociaż raczej krótką - odskocznią.

Autor: BlueArga
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję